1 gru 2015

Christmas is coming...

Hello my friends!


Tak się zastanawiam, czy tylko ja praktycznie od początku listopada, jestem w prawie świątecznym nastroju...? Wy też zauważyliście, że coraz to wcześniej zaczyna się tak zwana "świąteczna gorączka"? Już od ponad miesiąca widziałam świąteczne słodycze w sklepach i tego typu wystawy, których obecnie ciągle przybywa. Osobiście uwielbiam Święta Bożego Narodzenia, jest to moje ulubione święto, między innymi przez tą całą "magię" i czas spędzony z rodziną. Do Wigilii mamy już tylko 24 dni, co dla jednych jest dużo, dla innych mało, a dla mnie to chyba idealny czas do rozpoczęcia przygotowań do tejże uroczystości, zwłaszcza, że nie udało mi się tu wstawić jesiennych notek. Ten post jest wstępem do świątecznej serii, która pojawi się na moim blogu i będzie trwała przez cały grudzień. W rozwinięciu nieco opowiem o moich planach na posty. Zapraszam!